Ombre króluje! I to nie tylko na włosach! To nowy trend który odmienił wystrój wnętrz na dobre. Co więcej, wygląda bosko na ścianach, meblach, mniejszych elementach dekoracyjnych.

Ombre zawładnęło również dziedziną DIY! Zrób sobie krzesło ombre, naszyjnik ombre a nawet pomaluj fronty szafek na ombre! Istne szaleństwo.

Poniżej kilka wybranych przeze mnie pomysłów jak ożywić stare meble i nadać im nowego życia, właśnie dzięki technice malowania ombre.

Źródło: PS. – I Made this…

Sprawa jest prosta: Wystarczy kupić dowolnie wybrany kolor farby w trzech odcieniach: jasnym, średnim i najciemniejszym. Później, przy użyciu porządnego wałka malarskiego, malujemy najpierw całą ścianę na jasny kolor, najciemniejszy odcień nakładamy na sam dół (zdjęcie 2) a pasek o średnim odcieniu malujemy zaraz nad najciemniejszym. Później ‚blendujemy’ farbę używając do tego suchego małego pędzelka. I gotowe, malowanie ścian ombre to nic trudnego, a efekt jest powalający!

Źródło: Design Sponge

Dzięki małej metamorfozie która polegała na koloryzacji ombre  te stare krzesło nabrało nowego wyglądu! Do osiągnięcia takiego efektu użyto trzech odcieni sprayu : biały, niebieski i granatowy oraz nabłyszczającej farby w sprayu.

I na koniec- wisienka na torcie. Fronty szafek w kolorze ombre.

Niestety nie znam pochodzenia tych szafek, zdjęcia znalezione na : Scraphacker.com